Szpital wojewódzki przy al. Kraśnickiej w Lublinie rozpoczął badanie z zastosowaniem marihuany medycznej. Za dwa tygodnie pacjenci dostaną pierwszą dawkę leku
W badaniu biorą udział chorzy z zespołem Lennoxa-Gastaut, u których pomimo stosowania leków przeciwpadaczkowych napady nadal występują. Zakwalifikowało się do niego dziewięciu pacjentów.
Pacjentami są osoby w wieku 18-40 lat. Część z nich to pacjenci doktora Jacka Gawłowicza, a pozostała część zgłosiła się sama po tym, jak o badaniach dowiedziała się z internetu. Aktualnie pacjenci przechodzą wstępne badania, które mają na celu wykluczenie pacjentów z dodatkowymi schorzeniami, a za około dwa tygodnie pacjenci dostaną pierwszą dawkę leku.
Po rozpoczęciu leczenia, chorzy będą musieli zostać w szpitalu na obserwację przez 6 godzin, a następnie przychodzić na comiesięczne wizyty kontrolne. Część pacjentów przez pierwsze trzy miesiące będzie dostawać placebo, aby porównać reakcję organizmu z tymi, którzy używali medycznej marihuany.
“Kolejny etap badania będzie trwał co najmniej rok i w tym czasie wszyscy chorzy będą przyjmować lek w konkretnej dawce, którą będzie można modyfikować,” tłumaczy dr Gawłowicz.
Szacuje się, że w Polsce jest około stu tysięcy pacjentów cierpiących na padaczkę lekooporną, dla których medyczna marihuana i zawarte w niej kananbinoidy są najskuteczniejszym lekarstwem. Jak podkreśla dr Gawłowicz, ostatnie badania na temat wpływu kananbiniodów na padaczkę napawają optymizmem i tak wyraźnego przełomu w leczeniu padaczki nie było od ponad 100 lat.
Źródło: medycznamarihuana.com
Fot. Fot. Maciej Kaczanowski/ Dziennik Wschodni